Hejka!Dzisiaj chciałabym wam pokazać pewną scenę która dotyczy naszej panienki Ambar. Moim zdanie scena ta zmienia tak naprawdę wszystko.Od tej sceny zaczyna się tak naprawdę całkiem nowa i tajemnicza historia.W której będziemy mogli zobaczyć całkiem nową i odmienioną Ambar. No dobrze a co  to za scena?No to już wam mówię.Jest to scena która pokazuję jak Amabr mówi do 
lustra.
Nie wiem jak wy ale ja uważam ,że jest to  najczystsza i najbardziej szczera rozmowa jaką kiedykolwiek  widziałam.Ponieważ jest to rozmowa  mówiona prosto z serca.Ta scena pięknie pokazuje  to jak ona to wszystko przeżywa.Jakie to musi być dla niej trudne.Widać tutaj dziewczynę która nie jest złą czy też wredna.Nie widać tutaj dziewczynę  która tak naprawdę nie wie co się dzieję. Nie wiem komu zaufać.Ponieważ wszystkie osoby które przy niej były odeszły.Nie ma ich już przy sobie.Tak naprawdę nie ma nikogo.A wy co sądzicie o tej scenie ?Mam nadzieję ,że post wam się spodobał i do zobaczenia.











Komentarze